Cześć!
Mam chłopaka. Imienia nie zdradzę za względu na anonimowość. Wyglądu też nie opiszę. Powiem tylko tyle, że jest przystojny. To wszystko.
On jest idealny. Zawsze ma dla mnie czas. Pociesza i przytula. Uśmiecha się i głaszcze po głowie. Mówi miłe słowa i całuje. Zawsze wysłuchuje i rozmawia. Ociera łzy z mojego policzka. Sprawia, że uśmiech wita na mojej twarzy.
I mogłabym tak wymieniać w nieskończoność, ale tego nie zrobię, bo to nie ma sensu. Ale najważniejsze jest to, że mnie kocha.
Chociaż nie. Jest coś ważniejszego. O wiele, wiele ważniejszego.
JESZCZE GO NIE SPOTKAŁAM.
A może nigdy nie spotkam?
Albo on po prostu nie istnieje...
Black
2 komentarze
Bardzo ciekawy, wyjątkowy blog i wpisy.
OdpowiedzUsuńObserwuję!
Zza Obiektywu
Dziękuję za komentarz, obserwację i rady w poprzednim poście. Cieszę się, że ktoś tu zagląda :)
Usuń